Na prośbę Agnieszki podaję sposób przetworzenia fasolki szparagowej na zimę,
Oczyszczoną i umytą fasolkę wkładam do gara z osoloną wodą .
Nie dodaję ani octu ani cukru. Dodawanie tych składników nie sprawdziło się. Mż nie chciał jeśc takiej słodkokwaśnej.
Gotuję szybko na najwyższej mocy lub na dużym ogniu.
Gdy fasolka zagotuje się, zmniejszam ogień i gotuję jeszcze 5 minut.
Zostawiam pod przykryciem jeszcze na 5minut.
Odcedzam i studzę.
Przekładam do wyparzonych słoików i zalewam ostudzoną i osoloną nową wodą.
Pasteryzuję 10 minut od zagotowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz