poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Dar losu od sąsiada. Cukinia.

Dostałam od sąsiada" zza miedzy" dorodne cukinie. I zrobiłam pikle słodko-kwaśne. Takie pikle gdy postoją kilka tygodni a nawet miesięcy nabierają cudownego smaku ananasów.

Składniki: 
Oczywiście cukinia . Musi być duża , taka wyrośnięta z pestkami.
Zalewa taka bazowa czyli:
1 szklanka octu ( najlepiej winnego)
5 szklanek wody
5 łyżeczek soli
5 łyżek miodu
5 dużych ziaren ziela angielskiego
10 ziarenek pieprzu czarnego
5 listków laurowych
Goździki

Sposób przygotowania:
Cukinię opłukać i wytrzeć ściereczką.
Przeciąć na pół i wydrążyć miąższ i pestki.


 

Wydrążoną cukinię przeciąć wzdłuż na ćwiartki i obrać ze skórki.
A następnie pociąć na węższe paski, które pociąć na małe kawałki.


Do wyparzonych słoiczków nakładać pokrojoną cukinię, dodać po trzy goździki, zalać zalewą. Nie musi być gorąca. Osuszyć brzegi słoiczków ściereczką i zamknąć słoiki.
Pasteryzować 15 minut od zawrzenia. Potrzymać jeszcze kilka minut w garnku i wystawić na ściereczkę do góry dnem. A potem odwrócić i wystudzić. 
Takie pikle z cukinii najlepsze są po kilku tygodniach a nawet miesiącach. 

Smacznego!!!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz