niedziela, 15 marca 2015

W końcu kwiatuszki wyszły z ziemi.

Przedwiośnie jest dość chłodne. Ale to też dobrze, bo ostatnie tygodnie mam takie "chorujące"/
Nie mogę wydobrzeć. Ale dzisiaj pojechaliśmy na chwilkę na działkę.
Pogoda nieciekawa. Chłodno i pochmurno.
Na trawniku szaleje krecik. Ale już nie długo. Weźmiemy się za jego kopczyki.
Wschodzą tulipany, żonkile i hiacynty. Wyszły też krokusy i przebiśniegi.




Ciekawa jestem czy przyjęły się piwonie. Jeszcze ich nie widać.
I prymulki już też zaczynają kwitnąć. 
Może w przyszłą sobotę będzie cieplej i będzie więcej kwiatków na działce. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz