Niedługo zacznie się nowy sezon na robienie zapasów i przetworów na zimę. Więc trzeba przejrzeć szuflady w zamrażarce i wykorzystać pozostałości z poprzedniego sezonu.
I tak 4 woreczki świdośliwy i 3 jagód zostały przerobione na galaretkę.
Gotowałam dość długo z 0,5 kg cukru i 3 łyżkami soku z cytryny.
Potem przetarłam wałkiem przez sito. Napełniłam słoiczki i pasteryzowałam 15 minut.
po ostudzeniu wstawię do lodówki aby stężała. Będzie pyszna do tostów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz