poniedziałek, 9 kwietnia 2018

Na działce "pozamiatane".

Pogoda sprzyja porządkom na działce. Słonecznie i bardzo ciepło. Dzisiaj pojechałam sama, ale za to dwoma autobusami. jak zawsze. Remont nawierzchni Jagiellońskiej sprawił, że mam idealne połączenia autobusowe. I jak dla mnie , niech tak zostanie. Z Centrum mogę jechać dwoma autobusami i przesiadam się na Reymonta , na tym samym przystanku w 108. I za kilka minut jestem przy działkach.
A jeśli chodzi o prace na działce, to pościnałam suche kwiaty z wrzosów, krzaków( nawet nie wiem jak się nazywają- jeden kwitnie na żółto , a drugi na biało - takie parkowe krzaki), i z dzikiej róży. Skończyłam grabić i zgrabiłam liście z truskawek. W czwartek zrobię z nimi porządek.
W sobotę mają już puścić wodę, więc będę mogła posadzić  funkie, lilie i mieczyki. Poza tym podsypię nawozem truskawki i podleję.
Zakwitły żółte krokusy. Wychodzą floksy, hiacynty i tulipany już są większe. Pęcznieją pąki na bzie, jaśminie i świdośliwie. I jest coraz piękniej.
A tymczasem działka wygląda tak:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz