sobota, 25 lutego 2017

Złość, zawiść i nienawiść.

Od dłuższego czasu przez media przelewa się z siłą huraganu ogromna fala nienawiści. To prawdziwe tsunami.
I już nie jest ważne po której stronie stoją ludzie. Ważna jest moc .Wszyscy mogą teraz twierdzić: mam tę moc.
Obrzucanie się nawzajem ogromem epitetów, które nie zawierają prawdy jest powszechne. Kłamstwo, wyszydzanie jest bronią bardzo skuteczną. Do tego jeszcze dochodzi wyśmiewanie .
Im bardziej wulgarnie tym lepiej. I już nie wiadomo co jest prawdą a co nie. Media a za nimi"komentatorzy" wszelkich informacji manipulują nami zwykłymi zjadaczami chleba. Szerzą tę nienawiść. I czy czyni to lewica, prawica, czy centrum, to już nie ma znaczenia. Im gorzej tym lepiej.
Czy nadeszły już czasy, że człowiek, który nie potrafi i nie chce brać udziału w tych brudnych , nieetycznych dyskusjach, nie otworzy stron w internecie, nie przeczyta jakiegokolwiek artykułu. Bo wydania tradycyjne Może jeszcze bronią się przed tą falą nienawiści i hejtu.
Czy nastąpi powrót do papierowych  wydań gazet i periodyków.
Bo ja osobiście mam już dość. Każdy artykuł komentowany jest w sposób wulgarny, cyniczny, ośmieszający bohaterów artykułu. Często taki "komentator" nie przeczytał artykułu ze zrozumieniem. Często sugeruje się przynależnością partyjną autora i wydawcy. I wyżywa się jak tylko mu fantazji durnej wystarcza. I jeszcze burzy się gdy administrator usuwa jego komentarz.
Nawet czyjaś śmierć jest przyczynkiem do niewybrednych komentarzy.
Bardzo mnie to zawstydza, nie smaczy i boli.
A trudno jest nie czytać komentarzy gdy same "lezą w oczy".