środa, 16 lipca 2014

Mój najlepszy pomysł ostatniej dekady!!!!

Za każdym razem gdy jesteśmy na działce tak właśnie sobie myślę.
I teraz gdy dziewczynki mają wakacje, co my robilibyśmy z nimi. Tylko park, czasem jezioro , czasem las.
A tak przed południem rolki i rower albo hulajnogi w parku a po południu wypad na działkę.
Nigdy nie sądziłam, ze dziewczynki tak bardzo będą lubiły wyjazdy na działkę.
Fakt, że na działce mamy mnóstwo miejsca do zabawy.
I my nie zabraniamy dziewczynkom zbierać kwiatki, zrywać płatki, listki i trawki.
Teraz gdy lato w pełni, działka nasza zakwitła wszelkimi odcieniami żółci i pomarańczy.
Marzę aby jeszcze więcej posadzić wieloletnich kwiatów i krzewów. Tak aby było kolorowo i pięknie.
A tymczasem cieszymy się wszyscy naszymi "Seszelami", spokojem i ciszą. Bo w dzień powszedni jesteśmy sami na działkach. A i w weekend też nie jest gwarno.

Uwielbiam nasturcje. To takie cudne letnie kwiaty.


Te piękne kwiaty wieloletnie bardzo ożywiają naszą działkę. Planuje je porozsadzać  w wielu miejscach. 


Cudny kącik przy wejściu na dzialkę. 


Fasolka szparagowa obrodziła mi wspaniale. A między nimi Majka uwielbia spacerować. 



Taki widok na warzywnik widziany z części rekreacyjnej. 


Wejście na działkę. 


Też fajny widok na częśc warzywnika i trawnik.



Iglaki i krzewy w części trawnikowej.


Działka widziana zza płotu. Dziewczynki za każdym pobytem żegnają się w tym momencie z działką. 




Właśnie tak wygląda moja cudna działka. I mam nadzieję, ze z każdym rokiem będzie cudniejsza.